Wnętrze, które poprawia samopoczucie? To możliwe! Podpowiadamy, jak je urządzić!

W polskim klimacie we wnętrzach spędza się większość każdego dnia. Zimą i jesienią – właściwie całą dobę. Dlatego urządzenie mieszkania czy domu w taki sposób, by czuć się w nim dobrze, nie jest żadną fanaberią.

W biurach wellbeing (czyli dbałość o dobrostan pracowników) jest już biznesową koniecznością. W przypadku wnętrz mieszkalnych wciąż mówi się o nim mniej niż to konieczne – na szczęście temat, choć powoli, zyskuje na popularności!

Inwestorzy i projektanci są dziś coraz bardziej świadomi, że mamy wpływ na swoje dobre samopoczucie w domu, a klucz tkwi w jego odpowiedniej aranżacji.

Czym jest dobrostan?

Dobrostan (używa się też angielskiego odpowiednika – wellbeing) to, mówiąc w dużym skrócie, stan dobrego samopoczucia na co dzień. Jeśli wstajesz rano w dobrym nastroju, czujesz zadowolenie z życia, a na pytanie „Czy jesteś szczęśliwy”, odpowiadasz pozytywnie, oznacza to, że osiągnąłeś tak pożądany dobrostan.

Co sprawia, że czujesz się dobrze? Poczucie równowagi i harmonii w życiu ma wiele źródeł. Dobrostan odnosi się więc do Twojego fizycznego i emocjonalnego stanu w danym dniu, ale również do ogólnej jakości życia.

Osiągnięcie stanu wellbeing wymaga zdrowego stylu życia, odpowiedniego odżywiania, regularnej aktywności fizycznej, ale także równowagi między pracą a odpoczynkiem, pozytywnych relacji z innymi ludźmi, posiadania pasji i zainteresowań. Ważne jest też poczucie bezpieczeństwa oraz życiowej sprawczości.

Dobremu samopoczuciu sprzyjają też odpowiednio urządzone wnętrza, w których przebywasz

Nie ma prostej recepty na dobrostan, bo, jak widzisz, wiele różnych rzeczy ma wpływ na to, czy czujesz się szczęśliwy. Jest jednak wiele sposobów, by poprawić sobie nastrój na co dzień. Jednym z nich jest inwestycja w aranżację wnętrza Twojego mieszkania czy domu.

Zainspiruj się: Elegancka i jasna – sypialnia na poddaszu z podłogą w jodełkę w kolorze Pure Forest 045

Jak urządzić wnętrze w duchu wellbeing? Przejdźmy przez najważniejsze zasady!

Wybieraj kolory, które poprawiają nastrój

Kolorystyka wnętrza ma ogromny wpływ na Twoje samopoczucie. Znaczenie barw i ich wpływ na ludzki mózg bada nawet specjalna nauka – psychologia kolorów. Jakimi kolorami najlepiej otaczać się więc we wnętrzu?

• Zielenie – od jasnych (szałwiowe, miętowe) po ciemne, czyli szmaragdowe czy butelkowe: zielony jako kolor przyrody, wiosny, budzącego się życia poprawia nastrój, uspokaja, wycisza i relaksuje. Kojarzy się z naturą, lasem, koi złe emocje i obniża ciśnienie.
• Kolory z gamy niebieskiej, od błękitów po oceaniczne granaty: to kolejna barwa natury, kojarzona przez nas ze spokojem, łagodnością, bliskością przyrody. Niebieski to kolor morza, nieba, rzek, wakacji – nic dziwnego, że poprawia humor! Ma pozytywny wpływ na koncentrację i uspokaja.
• Jasne kolory ziemi: beże i łagodne, ciepłe brązy. Przywołują obrazy drzew, ziemi, piasku na plaży. Uspokajają i dają poczucie bezpieczeństwa oraz ciepła. Pamiętaj tylko, że najlepiej wybierać jasne odcienie. Ciemne, zimniejsze brązy w nadmiarze powodują uczucie smutku i przygnębienia.
• Pastele: to kolory, które najbardziej poprawiają nastrój. Jeśli chcesz się dobrze czuć, wybierz więc w rozbielone odcienie, na przykład różowe, brzoskwiniowe, beżowe, miętowe, turkusowe.

Zainspiruj się: La dolce vita! Przytulne wnętrze w Rzymie, a w nim podłoga Kaczkan Premium w kolorze Coffee

We wnętrzu postaw na materiały i dodatki, które wprowadzają naturę do środka

Nic tak nie poprawia nastroju jak stały kontakt z naturą. Richard Louv, autor książki „Ostatnie dziecko lasu” pisał nawet o zespole deficytu natury. Pozbawieni codziennej dawki zieleni ludzie mają problemy z koncentracją i agresją, cierpią na nadpobudliwość i trapi ich nadmierna skłonność do zapadania na choroby cywilizacyjne jak cukrzyca czy otyłość.

Remedium na te problemy jest powrót do natury. Jak go osiągnąć, mieszkając w mieście? Pomaga widok na zieleń (a więc duże przeszklenia, balkony, tarasy) i hodowanie roślin w domu (kwiaty doniczkowe, zielone ściany, własne miniszklarnie czy ogródki na balkonach).

Kolejny dobry pomysł to aranżacja wnętrz przy pomocy naturalnych materiałów, kolorów przyrody, zapachów i dźwięków. A najbardziej naturalnym materiałem, który dodatkowo wprowadza do wnętrza ciepło i przytulność, jest drewno.

Drewno może się pojawić we wnętrzu pod wieloma postaciami. Dobry pomysł to podłoga drewniana, czy to w postaci litej deski podłogowej, czy to jako podłoga wielowarstwowa, taka jak ta marki Kaczkan Premium. Drewno wygląda bardzo naturalnie, ma też przyjemną w dotyku strukturę.

Oprócz drewna inne polecane materiały to cegła, kamień, ceramika, zwłaszcza nieszkliwiona, terakota, glina, a także naturalne tkaniny – bawełna, len, wełna.

Pobudź swoje zmysły

Duży wpływ na dobre samopoczucie ma też coś, co związane jest z ponownym nawiązaniem kontaktu z własnym ciałem. Mowa tu o sensualności, czyli oddziaływaniu na ludzkie zmysły.

Ogromne znaczenie ma zwłaszcza zmysł dotyku, pierwotny, kojarzący się z dzieciństwem i bliskością. Pobudzając zmysł dotyku czujemy, że zwalniamy i zaczynamy żyć tu i teraz. Daje to uczucie głębokiego relaksu i wewnętrznej równowagi.

Pomogą więc materiały, które są przyjemne w dotyku, takie jak miękkie tkaniny i drewno. Ich właściwości fizyczne, takie jak ich gładkość i ciepło, mają pozytywny wpływ na nasze zmysły. Fantastycznie zmysł dotyku pobudza także chodzenie boso po podłodze. Najlepsza do tego celu ponownie okazuje się ciepła drewniana podłoga!

Zainspiruj się: Modern farmhouse po polsku. Przytulny dom z podłogą w kolorze Baltic Seaside

Przyjemność daje zwłaszcza chodzenie po podłodze matowej, z dobrze wyczuwalną strukturą drewna. Polecamy więc szczególnie podłogi Kaczkan Premium olejowane przy użyciu hybrydowych olejów z dodatkiem wosków. Równie dobrym rozwiązaniem są też podłogi lakierowane lakierami matowymi, które do złudzenia naśladują podłogę olejowaną.

Doświetl pomieszczenia i zadbaj o zdrowe powietrze

Dobrostan we wnętrzu poprawia też stały dostęp do dziennego światła oraz do świeżego powietrza. Warto więc zadbać o to, aby pomieszczenia były odpowiednio doświetlone. Jeśli to niemożliwe, niezbędne będzie oświetlenie sztuczne, które wprowadzi dobry nastrój.

Dobrze wiedzą o tym Skandynawowie, którzy, na co dzień pozbawieni słońca, do perfekcji doprowadzili sztukę rozjaśniania i doświetlania pomieszczeń przy pomocy lamp, lampek, lampionów czy świec.