Pastelowa elegancja: wnętrza rodzinnego domu w Gdyni

Przestrzeń dla rodziny: ładny wygląd to jedno, ale liczy się wygoda i ponadczasowość

Przy projektowaniu wnętrz, z których na co dzień korzystać będą rodzice i dzieci, podstawowa zasada to funkcjonalność. Bezpieczeństwo i komfort, jasne, przyjazne kolory, ponadczasowa baza i dodatki, które łatwo w razie czego wymienić, a przede wszystkim trwałe i wysokiej jakości materiały na lata – takie są zwykle założenia projektów rodzinnych i taki też miał być ten dom.

Czy w przestrzeni nastawionej na funkcjonalność da się wprowadzić elegancję, blask złota i inspiracje modnym stylem modern classic oraz amerykańskimi rezydencjami? Jak najbardziej! Wnętrza domu spod kreski studioLOKO są tego najlepszym dowodem.

Nie brakuje tu rozwiązań stworzonych specjalnie pod potrzeby tej konkretnej rodziny – mebli w zabudowie, wygodnie zaprojektowanej komunikacji, otwartej, rodzinnej części dziennej i sypialni zapewniających prywatność i komfort. Baza to ponadczasowe materiały, wśród których prym wiodą dębowe podłogi Kaczkan Premium. A całość jest lekka, pełna harmonii i świeża dzięki zastosowaniu pastelowych kolorów i złotych akcentów.

Inwestorom zależało, by trzykondygnacyjny dom w Gdyni był jasny, przytulny, z nowoczesnymi rozwiązaniami i dużą dozą klasyki. Architektka Joanna Real-Studzińska ze studioLOKO zaproponowała aż dwa pomysły aranżacyjne.

Jeden z nich zakładał bardziej klasyczny wystrój, ze stylizowanymi, ciężkimi meblami. Drugi – zdecydowanie nowocześniejszy, z zabudowami na wymiar i sporą dawką surowego drewna. Co wybrali inwestorzy? Zdecydowali się… zmiksować obie propozycje!

Rodzinna i otwarta strefa dzienna na parterze domu

Sercem domu jest otwarta część dzienna z salonem, jadalnią i kuchnią. Na parterze znalazła się też łazienka dla gości, która służy jako pralnia. Styl modern classic łączy klasykę i ozdobność z nowoczesnością. We wnętrzu królują więc wielkoformatowe tapety w botaniczne wzory, sztukaterie i wysokie listwy przypodłogowe typowe dla dawnych kamienic. Znajdziemy tu jednak także loftowe przeszklenia czy surowy beton. „Wisienką na torcie” są złote detale – efektowne złote listwy w podłodze, złote uchwyty mebli czy lampy.

Architektki ze studioLOKO zdecydowały się na pastelową kolorystykę. Mamy tu więc zgaszony róż, łagodny beż, szałwiową zieleń, a gdzieniegdzie mocniejszy turkus czy nawet bordo. Pastele zestawiono z bielą, szarościami, czarnymi akcentami, a przede wszystkim z naturalnym, jasnym drewnem dębowym. Dzięki temu wnętrza są przestronne i bardzo ciepłe.

Pastele to jeden z najlepszych wyborów do wnętrz. Powiększają optycznie przestrzeń, a przy tym działają na nas bardzo pozytywnie – poprawiają nastrój i dodają optymizmu. W części wypoczynkowej znalazły się przede wszystkim ciepłe beże z odrobiną zgaszonego różu. Przy dwóch sofach ustawiono drewniany, okrągły stolik kawowy oraz stolik pomocniczy. O nastrój relaksu dba też pleciona huśtawka w stylu boho. Duże przeszklenia wprowadzają zieleń do środka salonu, a przytulności dodają im sute beżowe zasłony.

W kuchni i jadalni pojawiają się akcenty szałwiowej zieleni. Naturalnego charakteru tej strefie nadaje duży drewniany stół, do którego dopasowano neutralne, beżowe krzesła. Przestrzeń powiększa dekoracyjne lustro na ścianie za stołem, a o wyrafinowany klimat dba wisząca lampa ze złotymi akcentami.

Piętro, czyli strefa prywatna domowników

Z parteru na piętro prowadzą wygodne schody. Klatkę schodową od wiatrołapu oddziela efektowne przeszklenie w loftowym stylu, z czarnymi szprosami. Największy efekt w tej części domu robią jednak wielkoformatowe tapety – jedna przy wiatrołapie, a kolejna witająca osoby wchodzące na piętro. Architektki wybrały pastelowe, botaniczne wzory, które wprowadzają do wnętrza nieco baśniowy klimat.

Na piętrze znalazła się prywatna strefa mieszkańców – sypialnia rodziców, pokój dziecięcy, łazienka oraz niewielki, ale bardzo ciekawy gabinet. Od wejścia oddziela go przeszklona ściana. Ten zabieg otworzył przestrzeń i wprowadził tu sporo światła. W gabinecie przykuwa wzrok bordowa zabudowa i efektowna posadzka ze wzorem lastryko, która zdecydowanie odcina się od stonowanych drewnianych podłóg w korytarzu.

Główna sypialnia została zaaranżowana w łagodnych, zgaszonych pastelach. Duże przeszklenia wpuszczają tu światło i zieleń z ogrodu. Stylowa toaletka stanęła przy ścianie wykończonej botaniczną tapetą, a tapicerowane łóżko zachęca do odpoczynku. Pojawia się tu turkus. To chłodny, pastelowy odcień, który odpręża i wprowadza w dobry nastrój, jest więc doskonałym wyborem do sypialni.

Architektki ze studioLOKO przyznają, że najwięcej radości przyniosło im projektowanie pokoju dziecięcego. To prawdziwa sypialnia z marzeń! Biel, pastele z przewagą pudrowego różu, piękna dziecięca tapeta, klasyczne w stylu mebelki – wszystko zachęca tu do zabawy, a jednocześnie uspokaja i koi zmysły, co w pokoju dziecka ma bardzo duże znaczenie.

Podłoga ułożona w jodełkę – klasycznie, ale z zaskakującym detalem

Joanna Real-Studzińska i Beata Kwiatkowska ze studioLOKO wybrały do tego projektu podłogi Kaczkan Premium, marki, z którą wielokrotnie współpracowały przy wcześniejszych projektach. Ich wybór padł na podłogę ułożoną w ponadczasowy wzór Simple Living.

To klasyczna jodełka (zwana też angielską), w której krótszy bok deszczułki łączy się z dłuższym pod kątem 90 stopni. Wiele osób pamięta pewnie takie ułożenie parkietu z własnych domów lub z domu dziadków, bo był popularny w latach powojennych i później, w latach 70., a nawet 80. Podłogi we wzór jodły klasycznej pojawiały się też w dawnych kamienicach.

Wielkim atutem takiego sposobu ułożenia klepek jest jego ponadczasowość. Podłoga wygląda elegancko, ale jest na tyle stonowana, że sprawdza się także w małych pokojach. Wnosi powiew klasyki, ale dobrze wygląda także z całkiem nowoczesnymi meblami, dodatkami i kolorami.

W projekcie domu w Gdyni dębowe podłogi Kaczkan Premium ułożone w jodełkę klasyczną Simple Living pojawiają się na parterze w części dziennej oraz na piętrze – w sypialni rodziców, dzieci i w strefach komunikacji. Architektki ze studioLOKO zdecydowały się jednak na odważne rozwiązanie. Po obwodzie każdego pomieszczenia z drewnianą podłogą poprowadziły zlicowaną z nią wąską złotą listwę. Zabieg ten zdynamizował przestrzeń, dodał podłodze elegancji i wprowadził motyw typowy dla stylistyki modern classic.

Złoto doskonale pasuje do neutralnej, chłodnej i pastelowej kolorystyki podłogi Kaczkan Premium. Wybrany kolor podłóg to Pure Forest – nieco jaśniejszy od naturalnej barwy dębiny dzięki zastosowaniu podbielanego oleju hybrydowego z domieszką wosków. Podłoga jest miękka w dotyku, idealnie matowa i dobrze wygląda jako tło pudrowych różów, szałwiowych zieleni i turkusów, których nie brakuje w tym wysmakowanym projekcie.