Trendy we wnętrzach 2022 – Czy warto kierować się modą przy projektowaniu wnętrz?
21.12.2021Czas czytania: 5 min
- #inspiracje
Czy warto kierować się modą przy projektowaniu wnętrz? Dlaczego trendy obserwowane na zagranicznych targach kilka lat temu dopiero teraz docierają do Polski? Czy Polacy stawiają na ponadczasowość i tradycję, czy na wnętrzarskie nowinki? Które trendy będą na topie w 2022 roku? Przeczytaj, co o aktualnych tendencjach w aranżacji wnętrz pisze architekta, właścicielka pracowni architektury wnętrz oraz marki StodoLove.
Czy warto śledzić trendy w wyposażeniu wnętrz?
Współczesne trendy wnętrzarskie zmieniają się bardzo szybko - co sezon lub nawet kilka razy w ciągu roku. Otoczenie ewoluuje, pojawiają się nowe materiały, wzory, kolory i technologie. Co jest źródłem trendów? Najczęściej na trendy mają wpływ zmiany społeczne, gospodarcze czy nawet polityczne, które można zaobserwować „na ulicy”.
Zmiany na poziomie społecznym przekładają się na nastroje, ale też na to, co ludzie kupują, gdzie się spotykają, jak wygląda ich codzienność. Właśnie stąd swój początek biorą również trendy w modzie, kulturze, sztuce, architekturze czy designie.
Od lat obserwuję wzrost zainteresowania trendami w zakresie wyposażenia wnętrz. Dla nas, projektantów, wyznacznikiem trendów są głównie zagraniczne targi designu i wyposażenia wnętrz, takie chociażby jak największe w Europie targi w Mediolanie.
Trzeba też wiedzieć, że to, co we Włoszech mieliśmy okazję obserwować 3-4 lata temu, wchodzi do Polski dopiero teraz. Mocne kolory, grube, mięsiste tkaniny obiciowe, organiczne formy, kolor w kuchniach, na blatach czy zlewach, minimalizm w oświetleniu, zastosowanie nowych technologii w zakresie sterowania, odważne formy i wzory – wszystko to zostało pokazane na targach w Mediolanie 3-4 lata temu. Teraz kolorowe sufity, mocny kolor w zabudowach meblowych, nietypowe kształty, łączenia kolorów i wzorów czy wszechobecne łuki i obłości widzimy w polskich wnętrzach.
W pracy projektanta wnętrz podchodzę do trendów z dystansem. Wybieram z nich to, co pasuje do mojego stylu projektowania i do upodobań moich klientów. Nigdy nie czerpię z trendów bez zastanowienia. Oczywiście, należy obserwować to, co się dzieje na rynku. Projektanci powinni być na bieżąco z nowymi materiałami i technologiami. Do swoich projektów wybieram tylko to, co harmonizuje z moim stylem i potrzebami inwestorów. Każdy trend przepuszczam więc przez filtr, wybierając tylko to, co ma odpowiednią jakość i jest ponadczasowe.
Które style aranżacji wnętrz najbardziej lubią Polacy?
Najpopularniejszym z mojego punktu widzenia (a więc najczęściej wymienianym w ankietach, które wypełniają moi klienci) stylem, jest styl skandynawski. Widzę, że od lat „skandynawski” to słowo-klucz, którego klienci używają, kiedy nie do końca wiedzą, w jakim stylu powinno być zaprojektowane ich wnętrze.
Dla wielu z nich styl scandi to swego rodzaju wytrych, pomysł na aranżację, który jest im znany. To też wybór bezpieczny, bez zbędnych dodatków i kolorów, w oparciu o podstawową bazę kolorystyczną i materiałową. Szarość, biel i drewno – właśnie z tym większości klientów kojarzy się styl skandynawski. Najczęściej dodają w ankiecie zdanie: „Ma być prosto, ale przytulnie”.
Drugim w kolejności pod względem popularności kierunkiem w aranżacji jest styl klasyczny, choć z elementami nowoczesności. Mówimy tu więc bardziej o stylu modern classic niż typowej klasyce z liśćmi akantu i kolumnami. Składowe takiego wnętrza to prostota, geometria oraz sztukateria dodana tak, aby nie przytłoczyć wnętrza, a nadać mu elegancki charakter. Inne często wykorzystywane elementy aranżacji to biel, drewniane akcenty, podłogi w jodełkę francuską, płytki ze wzorem białego marmuru, klasyczna armatura i ceramika.
Na szczęście do lamusa odchodzi już styl glamour. Całe lata dosłownie „włos mi się jeżył na głowie”, gdy słyszałam to określenie, ponieważ polska interpretacja nijak się ma do prawdziwego stylu glamour. Polski glamour oznacza dużą ilość wzorów, luster, kryształów, tkanin i faktur, które zestawione razem dają efekt groteskowego i przeładowanego wnętrza. Tak jakby projektant chciał na siłę zmieścić jak najwięcej na jak najmniejszej powierzchni.
A tymczasem w stylu glamour wcale nie chodzi o to, by zrobić w mieszkaniu wystawkę wszystkiego, co błyszczy i ocieka złotem, ale by zaprojektowana przestrzeń wyróżniała się subtelną i wyważoną elegancją.
Czy Polacy chętnie podążają za trendami?
Sześć lat temu pierwszy raz zobaczyłam po targach w Bolonii powrót lastryko w formie gresowych płytek. Jeden z właścicieli sklepów z wyposażeniem łazienek zapytał mnie wtedy, czy moim zdaniem ten trend się w naszym kraju przyjmie. Powiedziałam mu wtedy, że to odważny wzór, na który polscy inwestorzy nie są jeszcze gotowi. Lastryko zdobyło w Polsce popularność (czy raczej przeżywa swój renesans) dopiero kilka lat później.
Ta sytuacja jest dobrym przykładem, z jakim opóźnieniem przyjmują się u nas światowe trendy. Dlaczego tak się dzieje? Po pierwsze, jesteśmy ostrożni w podejmowaniu decyzji, bo nasze mieszkania najczęściej służą nam całe lata. Rzadko, jak na standardy europejskie i dość opornie podchodzimy do remontów i zmian w mieszkaniach.
Po drugie, kulturowo jesteśmy nauczeni powściągliwości i braku zaufania do trendów. Najbardziej lubimy rozwiązania ponadczasowe, które nawet za 10 lat nie wyjdą z mody. Jesteśmy praktyczni i myśl o robieniu remontu co sezon przyprawia nas, o palpitacje serca.
Jeśli jednak polscy inwestorzy korzystają już z aktualnych trendów, można zaobserwować dwa typy zachowań. Są klienci, którzy „wchodzą w trendy po całości”, czyli wybierają wszystko, co w danym momencie jest modne. Inni podchodzą do sprawy bardziej zachowawczo i decydują się na ponadczasową bazę, a trendy wprowadzają do wnętrza poprzez dodatki, tkaniny, tapety, pojedyncze elementy, czyli wszystko, co można łatwo zmienić bez kosztownych i problematycznych remontów.
Na jakie trendy w 2022 warto zwrócić uwagę?
Które z tendencji i popularnych wzorów czy kolorów będą się liczyć w roku 2022?
Kolory ziemi
Klientom podobają się teraz najbardziej wnętrza w kolorach ziemi. Odkrywają na nowo odcienie beżu z odrobiną szarego (czyli greige), rudości i bordo, ciepłe szarości czy taupe, zestawiając je często z bielą kości słoniowej. Widzę też, że inwestorzy są odważniejsi we wprowadzaniu do wnętrza mocniejszych kolorów. Zielenie w odcieniach od mięty i szałwii do ciemnych zieleni nadal utrzymują swoją pozycję na szczycie listy najczęściej używanych kolorów.
Łączenie kolorów i wzorów
Trend, który był mocno widoczny na tegorocznych targach w Mediolanie, to miksowanie mocnych wzorów i kolorów. Wiąże się to z psychologią barw, czyli wiedzą o tym, jak dany kolor lub grupa kolorów wpływa na nasze samopoczucie. Myślę, że ten trend będzie bardzo obecny w nadchodzącym roku, bo, jak wiemy, pandemia, izolacja, home office czy zdalna nauka to zjawiska, które mają negatywny wpływ na naszą psychikę.
Wnętrza blisko natury
Z tego samego powodu modne będą dalej kształty i wzory biomorficzne, które zbliżają nas do natury, a tym samym pozytywnie wpływają na samopoczucie. Pojawienie się roślin w domach i przestrzeniach publicznych już od kilku lat jest bardzo mocnym trendem.
Mile widziane jest wszystko, co zapewnia kontakt z naturą, umożliwia spędzenie czasu w ogrodzie, nad jeziorem czy w lesie. Przywiązujemy więc większą wagę do wyposażenia tarasu czy ogrodu. Liczy się nie tylko design, ale to, żeby mebel był lekki, łatwy w przechowywaniu, ale również odporność materiałów, z których jest wykonany.
Obłe kształty, modernizm i art déco
We wnętrzach już od ponad dwóch sezonów królują obłości. Wracamy do modernizmu, którego łuki i obłe kształty były cechą charakterystyczną. Gdzie widać ten trend? Obserwuję go w takich elementach wystroju, jak lampy kule, naturalne materiały, plecionka wiedeńska, gięte kształty krzeseł i powrót do geometrii epoki modernizmu i art déco.
Materiały higieniczne i łatwe do utrzymania w czystości
Inny widoczny trend to połączenie szkła i stali. Zyskał on znaczenie w kontekście reżimu sanitarnego, który premiuje materiały łatwe w utrzymaniu w czystości. W tym roku było widać, że moi klienci często stawiali łatwość czyszczenia materiałów ponad ich wygląd.
Myślę, że w roku 2022 będziemy tę tendencję obserwować jeszcze mocniej – przede wszystkim w wyborze tkanin i materiałów, z których wykonuje się meble i dodatki. Możliwość szybkiego czyszczenia czy zdezynfekowania powierzchni to, w szczególności w przypadku mebli tapicerowanych, coraz istotniejsza cecha.
Trendy, które szczególnie warto wykorzystać w aranżacji wnętrz?
Z roku na rok większy nacisk kładzie się na zrównoważony rozwój. Dobrym pomysłem jest więc kupowanie mebli z drugiej ręki (szczególnie teraz, kiedy obserwujemy problem z dostępnością surowców), nadawanie im nowych funkcji oraz świadome wybieranie elementów lepszej jakości, aby nie trzeba było ich wymieniać co sezon.
Bardzo mnie cieszy, że coraz większą wagę przywiązuje się teraz do cyklu życia produktu. Zamiast wyrzucać, można sprzęt lub mebel naprawić, tak aby służył nam dłużej. W naszej pracy coraz bardziej liczy się korzystanie z materiałów z recyklingu, używanie w projektach wyposażenia z przetworzonego ponownie szkła, plastiku czy drewna. Możliwości, jakie daje nam współczesna technologia, są nieograniczone, a wiele firm wykorzystuje to w swoich produktach jako wartość dodaną.
Ponadczasowe wnętrza obronią się zawsze?
Ponadczasowe rozwiązania opierają się działaniu czasu i trendów. Będą więc zawsze dobrym wyborem, jeśli chcemy, aby nasze wnętrza wyglądały dobrze przez wiele lat. Jeśli najdzie nas potrzeba zmiany, ponadczasową bazę można uzupełnić nowym, modnym kolorem czy wzorem. Można też szybko zmienić charakter wnętrza przy pomocy dodatków, w zależności od pory roku. Ponadczasowa baza zawsze będzie dobrym startem do późniejszych eksperymentów.
Jak ocenić, co się sprawdzi, a co jest chwilową modą?
Z designem i aranżacją wnętrz jest tak jak z ubraniami. Większość ludzi nie zmienia swojego stylu co sezon. Robią tak ci, których można określić jako „trend freaków”. Osoby, które czują potrzebę, aby mieć każdą nowość, jaka pojawia się na rynku. Większość z nas ma jednak swój ulubiony styl, w którym czuje się komfortowo. To na jego podstawie zestawia codzienny ubiór, czasem wplatając coś charakterystycznego w dodatkach. Moim zdaniem, tak też powinniśmy podchodzić do kwestii „ubierania” naszych wnętrz.
Ta zasada, choć słuszna, nijak się ma jednak do kwestii technologii. Elektronika tak szybko traci na aktualności, że wymiana sprzętu ma miejsce częściej - gdy tylko wyjdzie nowy model sprzętu, który nas interesuje. Myślę, że mimo to nie powinniśmy dać się zwariować. Kwestie chwilowej mody i chęci posiadania najnowszej generacji sprzętu nie powinny przysłaniać szerszego spojrzenia na otaczający świat. Czy naprawdę potrzebujemy nowego telefonu co rok?
We wnętrzach zawsze aktualne będą takie kwestie, jak wysoka jakość materiałów, możliwość późniejszego przetworzenia danego przedmiotu i ponownego wykorzystania surowca, lekka forma, mobilność i możliwość łatwego przechowywania. Plusem jest możliwość szybkiej zmiany aranżacji wnętrza. Zastosowanie zasłon, przeszkleń i mobilnych podziałów wnętrz sprawdza się w oparciu o zmieniające się potrzeby użytkowników. To samo dotyczy łączenia wielu funkcji w jednej przestrzeni.
Trendy w podłogach drewnianych, czy nadal królują lakiery super maty? Wzór Chevron 45, Simple Living, czy klasyczna deska?
Lakier super mat to hit, ponieważ daje efekt naturalnej, olejowanej podłogi z dodatkową powłoką ochronną, jaką można uzyskać tylko w przypadku podłogi lakierowanej. To zdecydowanie moja ulubiona forma wykończenia drewnianej podłogi, która w dodatku pasuje do każdego charakteru wnętrza. Uniwersalność jest jej dodatkowym atutem.
Najczęściej wybieraną w naszej pracowni podłogą jest klasyczna deska dwuwarstwowa, którą stosujemy zarówno do wnętrz nowoczesnych, jak i tych bardziej klasycznych. Podobnie jak w przypadku lakieru super mat, ogromne znaczenie ma uniwersalność tego rozwiązania. To wzór, który nigdy się nie znudzi i zawsze będzie w modzie.
Równie popularnym wyborem jest podłoga Chevron 45, czyli jodła francuska oraz kolekcja Simple Living, czyli jodła klasyczna. Jodełka to trend, który ciągle jest bardzo na czasie. Idealnie sprawdza się we wnętrzach klasycznych, ale równie dobrze wygląda jako przełamanie prostych, nowoczesnych aranżacji. Kolekcja Simple Living idealnie pasuje do modernistycznych obłości i gorsecików, które są teraz na topie. W naszych projektach francuska jodełka Chevron 45 pojawiła się pierwszy raz 6 lat temu i od tego czasu wraca w wielu naszych realizacjach.
Do tej pory najpopularniejszą grubością w przypadku podłóg warstwowych była grubość 14-15 mm. Doskonale wpisywała się w techniczne kwestie związane z wyrównaniem poziomu podłogi drewnianej i ułożeniem płytek gresowych. Obecnie, gdy w ofercie królują gresy i spieki wielkoformatowe o grubości 6-8 mm, koniecznością staje się wyrównanie podłogi wylewką samopoziomującą lub specjalnymi matami. Dzięki cieńszej podłodze gres lub spiek wielkoformatowy można wyrównać z podłogą drewnianą bez konieczności ponoszenia dodatkowych kosztów materiałów uzupełniających pod płytki.
W kolorach zauważalnym trendem są pastele. Odchodzimy nieco od naturalnego dębu (chociaż myślę, że ten klasyczny kolor nigdy nie wyjdzie z mody) na rzecz pastelowych odcieni beżu i ciepłych szarości. To kolory, które zapewniają efekt przytulności we wnętrzach bez używania mocnych odcieni naturalnego drewna. Pastele sprawdzą się w każdym stylu i przy każdym rodzaju podłogi.